Schemat dysku pokazujący jak wiele jest tu delikatnych części.
Przenosząc laptopa możemy go uśpić, nic mu się nie stanie. Gorzej jak tu kolega wspomniał, jeżeli taki laptop sam się włączy. Zdarzają się takie przypadki nawet przez małe zwarcie przycisku zasilania.
Najbardziej narażony jest dysk HDD, do które ciągle dostaje się prąd co sprawia, że jest naładowany ładunkami.
Dlatego osobiście proponuję wyłączyć komputer w celach bezpieczeństwa sprzętu.
Podczas przenoszenia laptopa najbardziej narażony na uszkodzenie jest dysk HDD, więc dla świętego spokoju lepiej sprzęt wyłączyć zupełnie , po co później pluć sobie w brodę.
Tylko i wyłącznie wyłączyć, ostatecznie zrobić hibernację.
Jeżeli system się przypadkowo obudzi (a to łatwo) w najlepszym przypadku rozładuje się tylko bateria, w najgorszym może się uszkodzić dysk HDD "przy wtrząsach" lub może się przegrzać w wyniku prawidłowego / braku chłodzenia.
Uśpienie wystarczy jednak w przypadku przypadkowego wybudzenia(to dotyczy starszych laptopów) laptop z powodu braku obiegu powietrza może się przegrzać lub poważnie uszkodzić.
Moim zdaniem, lepiej wyłączyć laptop, jeśli chcemy go przenosić w torbie. Sprzęt będzie bezpieczniejszy, nie przegrzeje się oraz nie będzie podatny na uszkodzenie dysku twardego.
Przenosząc laptopa w torbie najlepiej jest go wyłączyć bądź przynajmniej zahibernować, ponieważ podczas przenoszenia urządzenie narażone jest w większym stopniu niż normalnie na uszkodzenia mechaniczne.
Najlepiej wyjaśnić sobie czym jest Hibernacja, Uśpienie i Wyłączenie
Wyłączenie zamyka wszystkie aplikacje i wyłącza komputer (komputer przestaje pobierać prąd) - dość szybkie rozwiązanie
Uśpienie (tzw. Copy to RAM) nie wyłącza komputera, tylko większość jego podzespołów. Oznacza to tyle, iż komputer dalej pobiera ułamek prądu. Osobiście zalecam używanie tego, jeśli idziemy do np. toalety i zamierzamy dalej korzystać, gdyż nasz komputer jest gotowy do kontynuowania pracy w ciągu sekundy
Hibernacja (Copy to Disk) polega na zapisaniu sobie stanu komputera na dysk twardy (konfiguracja aplikacji, pamięć RAM itd.), a potem po włączeniu odzyskanie tego z dysku. Niestety ta opcja jest dość wolna (wyłączenie komputera trwa z minutę i minutę włączenie). Jednak nasze dane nie ulegną awarii z powodu wyczerpania baterii (będzie można kontynuować pracę). Zalecam to, jeśli musimy dłużej rozstać się z komputerem, a będziemy chcieli kontynuować pracę
Zdecydowanie wyłączyć, wybudzenie się laptopa może wiązać się z przegrzaniem natomiast jesli wbudowany dysk jest dyskiem hdd a nie ssd to wszelkie drgania, uderzenia itp. w trakcie działania takiego dysku zwiększają ryzyko jego uszkodzenia.
Jeżeli laptop wyposażony jest w talerzowy dysk twardy (HDD), to zdecydowanie lepiej go wyłączyć - unikniemy uszkodzeń mechanicznych. Jeśli dysk to SSD - nie ma to absolutnie żadnego znaczenia - urządzenie może być uśpione.
Jeśli z jakiegokolwiek powodu laptop samoczynnie wybudzi się z uśpienia to zacznie normalnie pracować, wydzielać ciepło, zacznie pracować wentylator i zamkniętej torbie się że tak powiem "udusi". No i pracujący wtedy dysk (jeśli jest to HDD) może nie znieść wstrząsów wywołanych przenoszeniem laptopa w torbie.
Oczywiście lepiej, gdy laptop jest wyłączony.
Dysk się nie męczy, obudowa się nie grzeje, oszczędzamy baterię, ale to wszystko jest jasne.
Odpowiedź jest oczywista. Po co nam włączony laptop podczas przenoszenia w torbie?! :/
Jeśli posiadamy :
1) SSD -- nie ma sie czego obawiać. Można nawet nosić uruchomiony w torbie :)
2) HDD -- hibernacja. Trzeba tylko odczekać do momentu jak głowica zaparkuje w swoje docelowe miejsce. Od tego momentu nie mamy sie czego obawiać. Dysk jest praktyczne całkowicie odporny na uszkodzenia.
wyłączenie urządzenia nie tylko zabezpieczy twarde dyski przed uszkodzeniami mechanicznymi, a elektronikę przed przegrzaniem, ale też zapobiegnie rozładowywaniu baterii w czasie transportu. Cena za to jest dłuższy czas uruchomiania po wyjęciu, w porównaniu do uśpienia.
Podczas jakiejś podróży najlepiej wyłączyć laptopa gdyż wtedy:
-komputer się nie przegrzewa
-dysk HDD nie będzie narażony na uszkodzenie
-nie zmarnujemy baterii
Można wyłączyć tak by było najlepiej, ale wiadomo laptop to przenośny sprzęt i często goni nas czas wiec "klik" i hibernacja gotowa, przenoszenie w tym stanie nie jest niebezpieczne.
niestety zdazyło mi się kiedyś że laptop z niewiadomej przyczyny wybudził się z hibernacji, i wtedy wyłączył się z przegrzania :) wiec jednak wyłączenie kompletne jest bardziej PEWNE :)
Jeżeli przenosimy sprzęt w torbie z zamiarem jego użycia w najbliższym czasie to lepiej jest uśpić ponieważ szybko możemy go włączyć. Jednakże w przypadku nie używania sprzętu długi czas to lepiej wyłączyć i tym sposobem nie marnować baterii.
Moim zdaniem, lepiej wyłączyć laptop jeśli chcemy go przenosić w torbie. Sprzęt będzie bezpieczniejszy, nie przegrzeje się oraz nie będzie podatny na uszkodzenie dysku twardego.
Wszystko zależy od czasu przetrzymywania w owej torbie.
Jeśli zamierzamy przenieść laptop, np. do sąsiada to nie ma sensu wyłączać laptopa. Zamiast tego najlepiej użyć trybu hibernacji lub uśpienia. Nie można zapomnieć, że ten tryb RÓWNIEŻ POBIERA ENERGIĘ, chociaż zdecydowanie niższą.
Gdy planujemy wyjechać w dalszą podróż(np. wakacje) najlepiej wyłączyć laptop lub tablet do czasu dojazdu na miejsce. Nie spowoduje to przegrzania.
W podejściu do bezpieczeństwa danych (nie fizycznych części laptopa) - zdecydowanie zaleca się wyłączenie laptopa. Uśpiony OS, po wybudzeniu, poprosi jedynie o hasło użytkownika. Podanie hasła do zaszyfrowanego dysku nie będzie potrzebne w przeciwieństwie do sytuacji, gdy uruchamiamy komputer (z założeniem, że mamy zaszyfrowany dysk, bo mamy, prawda?).
Lepiej wyłączyć, choć w zasadzie to nie ma znaczenia. Nowsze laptopy długo wytrzymują w stanie uśpienia, ale w Windows może być aktywowana opcja hibernacji po pewnym czasie od uśpienia, więc podczas przenoszenia laptop na chwilę się włączy i zapisze dane na dysku, w tym momencie jest bardziej narażony na wstrząsy i mógłby się "udusić" przy utrudnionym przepływie powietrza (choć hibernacja trwa chwilkę i nie powinien). W przypadku modeli z dyskiem SSD to już bez znaczenia.
Problem dotyczy możliwości uszkodzenia dysku HDD przy "ześlizgnięciu się" głowicy odczytującej na talerz magnetyczny i w efekcie jego porysowania. Jeśli posiadasz dysk HDD, bezwzględnie zapewnij brak jego pracy w trakcie transportu - czyli uśpij laptopa.
Jeśli korzystasz z dysku SSD, jest to bez znaczenia, ponieważ nie posiada on ruchomych części, które mogłyby spowodować uszkodzenia w trakcie transportu.
Najlepiej wyłączyć laptopa ponieważ w przypadku kradzierzy torby wraz z laptopem jesli mamy ustawione chasło ( najlepiej mocne długie ) to złodiejiwi i/lub hakerowi będzie trudniej dos tac się do poufnych danych
Lepiej wyłączyć z kilku powodów:
• jeszcze większość laptopów posiada standardowe dyski HDD nie odporne na wstrząsy..
• wyczerpuje się bateria i w decydującym momencie zabraknie prądu..
Uśpiony komputer wciąż pracuje, produkując ciepło. Większość toreb nie ma odpowiedniej wentylacji, w związku z czym powietrze jest zamknięte w środku i krąży, cały czas zwiększając temperaturę komputera. Może w ten sposób uszkodzić jego podzespoły, a nawet spowodować pożar. Najlepiej komputer wyłączyć, lub przełączyć go w tryb hibernacji.
Teoretycznie niby niewielka różnica, ale osobiście wolę wyłączać niż uśpić. Przypadkowo mi się nie włączy no i po co mam pobierać minimalnie, ale zawsze prąd z baterii.
Komputer należy wyłączyć. Ze stanu uśpienia komputer może się z różnych przyczyn wzbudzić, co może doprowadzić do "zagotowania" sprzętu, czyt. uszkodzenia dysku twardego, uszkodzeń układów graficznych (przypadłość sprzętu niektórych producentów).
Nieświadomi użytkownicy w pośpiechu "zamykają klapę" nie czekając nawet na uśpienie sprzętu. Wkładają "działający" sprzęt do torby i nawet nie wiedzą czy się uśpił czy nie.
Wyłączyć, zwłaszcza przy niskich temperaturach gdyż różnica temperatur i wilgoć może mu zaszkodzić, przenoszenia włączonego ma również zły wpływ na dyski w starszych urządzeniach.
Wyłączenie laptopa na pewno będzie bezpieczniejsze: nie przegrzeje się, nie uszkodzą się dyski twarde, ale również nie wyczerpie się nam bateria.
Systemy operacyjne oferują nam jeszcze inne ciekawe rozwiązanie: hibernację. Komputer zostaje wyłączony, jednakże stan pamięci, otwartych aplikacji i edytowanych dokumentów zostaje zapamiętany. Po włączeniu ponownym komputera możemy więc szybko przejść do kontynuacji pracy.
Uważam, że powinno się wyłączyć, ponieważ lepiej żeby on nie był na chodzie. Różne rzeczy mogą się zdarzyć, niech trafi jakaś woda do środka to może zrobić się zwarcie, bo mimo tego, że jest uśpiony to jakieś tam partycje są na chodzie.
Uważam, że powinno się wyłączyć, ponieważ lepiej żeby on nie był na chodzie. Różne rzeczy mogą się zdarzyć, niech trafi jakaś woda do środka to może zrobić się zwarcie, bo mimo tego, że jest uśpiony to jakieś tam partycje są na chodzie.
Jeżeli noszenie w torbie nie trwa dłużej niż 15 minut to można zrobić sleep albo hibernację - nawet jak pójdzie coś nie tak (t440p często to się zdarza) to przez 15 minut laptop się nie przegrzeje.
Jeżeli przenoszenie potrwa dłużej lub laptop po przeniesieniu nie będzie wykorzystywany należy go wyłączyć.
Jeżeli ktoś nie chce wyłączyć komputera, to proponuję hibernację. Stan systemu zostanie zapisany wtedy na dysku (co umożliwi rozpoczęcie pracy w tym samym miejscu), a komputer zostanie wyłączony. Zapobiegnie to temu, że sam się włączy, np. wtedy, gdy będzie chciał przejść ze stanu uśpienia do hibernacji (w takim przypadku najłatwiej o uszkodzenie dysku, w którym podczas przenoszenia może uszkodzić wiele elementów, np. głowica (oczywiście mowa tu o dyskach HDD, SSD tego problemu nie mają).
Komentarze
MRAF
Przenosząc laptopa możemy go uśpić, nic mu się nie stanie. Gorzej jak tu kolega wspomniał, jeżeli taki laptop sam się włączy. Zdarzają się takie przypadki nawet przez małe zwarcie przycisku zasilania.
Najbardziej narażony jest dysk HDD, do które ciągle dostaje się prąd co sprawia, że jest naładowany ładunkami.
Dlatego osobiście proponuję wyłączyć komputer w celach bezpieczeństwa sprzętu.
2014-11-05 17:26
Wiktor
2014-12-18 14:29
Wiktor
- nie uszkodzimy dysku
2014-12-18 14:30
Wiktor
- nie przegrzewamy alpka
2014-12-18 14:30
Wiktor
- nie marnujemy bateri
2014-12-18 14:30
Wiktor
2014-12-18 14:31
wigrywigrywigry
2014-10-31 01:08
urj291161
2014-11-30 14:51
wigrywigrywigry
Tylko i wyłącznie wyłączyć, ostatecznie zrobić hibernację.
Jeżeli system się przypadkowo obudzi (a to łatwo) w najlepszym przypadku rozładuje się tylko bateria, w najgorszym może się uszkodzić dysk HDD "przy wtrząsach" lub może się przegrzać w wyniku prawidłowego / braku chłodzenia.
2014-12-04 19:53
wigrywigrywigry
2014-12-17 01:27
wigrywigrywigry
2014-12-17 01:27
wigrywigrywigry
2014-12-28 20:20
wigrywigrywigry
2015-01-06 02:48
tutajmnieniema
2014-12-21 17:18
Tibi
2014-12-12 16:21
Crack
2014-11-29 18:17
wigrywigrywigry
2015-01-16 13:11
na.ta.na.el
2015-01-24 20:07
na.ta.na.el
2015-01-24 20:07
taczo
2014-11-14 22:31
na.ta.na.el
2015-01-24 20:07
rrafffall
2014-12-08 12:35
jadwiga
2014-12-27 14:50
jadwiga
2014-12-27 18:05
marzena_duzy
2014-12-27 14:57
Master_Tech
2014-11-10 22:10
atarowiec
2014-11-04 10:06
Mateo666
2014-12-29 23:15
bodyjack
1. Nie uszkodzimy dysku
2. Nie przegrzejemy laptopa
3. Nie marnujemy baterii
2014-11-03 18:42
dorcia_kociaczeq
2014-12-23 22:07
Siopa
2014-12-26 14:24
o3dori
2015-01-13 08:03
djagacia
2014-11-29 19:35
ann-mary25
2014-12-03 17:46
monika123
2015-01-16 14:44
peterl
2014-11-09 14:10
peterl
2014-11-09 17:08
peterl
2014-11-09 20:30
pepers
2014-11-15 15:35
kubim7485@wp.pl
2014-11-24 23:07
styczensy
2015-01-23 23:14
kubim7485@wp.pl
2014-11-15 21:08
kallientta
2014-11-24 15:25
Gozdzik007
2014-12-25 17:07
Nasher
2014-11-03 16:41
fervi
Wyłączenie zamyka wszystkie aplikacje i wyłącza komputer (komputer przestaje pobierać prąd) - dość szybkie rozwiązanie
Uśpienie (tzw. Copy to RAM) nie wyłącza komputera, tylko większość jego podzespołów. Oznacza to tyle, iż komputer dalej pobiera ułamek prądu. Osobiście zalecam używanie tego, jeśli idziemy do np. toalety i zamierzamy dalej korzystać, gdyż nasz komputer jest gotowy do kontynuowania pracy w ciągu sekundy
Hibernacja (Copy to Disk) polega na zapisaniu sobie stanu komputera na dysk twardy (konfiguracja aplikacji, pamięć RAM itd.), a potem po włączeniu odzyskanie tego z dysku. Niestety ta opcja jest dość wolna (wyłączenie komputera trwa z minutę i minutę włączenie). Jednak nasze dane nie ulegną awarii z powodu wyczerpania baterii (będzie można kontynuować pracę). Zalecam to, jeśli musimy dłużej rozstać się z komputerem, a będziemy chcieli kontynuować pracę
2014-11-04 10:15
crissvonhoff
2014-11-05 19:08
WesolyMorswin
2014-11-05 19:13
soa
2014-11-03 17:16
kranen
2014-11-03 17:32
orbi12
2014-11-03 17:55
mackob04
2014-11-05 19:29
kayo
2014-11-05 19:35
BreakTheSilence
Dysk się nie męczy, obudowa się nie grzeje, oszczędzamy baterię, ale to wszystko jest jasne.
Odpowiedź jest oczywista. Po co nam włączony laptop podczas przenoszenia w torbie?! :/
2014-11-14 01:54
grey277
2014-11-14 13:59
magdacer
2014-11-14 14:37
Shogo40
1) SSD -- nie ma sie czego obawiać. Można nawet nosić uruchomiony w torbie :)
2) HDD -- hibernacja. Trzeba tylko odczekać do momentu jak głowica zaparkuje w swoje docelowe miejsce. Od tego momentu nie mamy sie czego obawiać. Dysk jest praktyczne całkowicie odporny na uszkodzenia.
2014-11-15 14:20
tadziuk
2014-11-24 21:16
lempicki96@o2.pl
2014-12-04 16:26
Kamtru
-komputer się nie przegrzewa
-dysk HDD nie będzie narażony na uszkodzenie
-nie zmarnujemy baterii
2014-12-06 12:27
Ralph4
niestety zdazyło mi się kiedyś że laptop z niewiadomej przyczyny wybudził się z hibernacji, i wtedy wyłączył się z przegrzania :) wiec jednak wyłączenie kompletne jest bardziej PEWNE :)
2014-11-15 22:59
karola259
2014-11-15 23:15
lukaszjuchnicki@gmail.com
Większość argumentów napisali koledzy :)
2014-11-15 23:19
tomasz.s877
2014-11-24 15:27
kinga7
2014-11-24 17:20
T4ris
Wszystko zależy od czasu przetrzymywania w owej torbie.
Jeśli zamierzamy przenieść laptop, np. do sąsiada to nie ma sensu wyłączać laptopa. Zamiast tego najlepiej użyć trybu hibernacji lub uśpienia. Nie można zapomnieć, że ten tryb RÓWNIEŻ POBIERA ENERGIĘ, chociaż zdecydowanie niższą.
Gdy planujemy wyjechać w dalszą podróż(np. wakacje) najlepiej wyłączyć laptop lub tablet do czasu dojazdu na miejsce. Nie spowoduje to przegrzania.
Pozdrawiam, T4ris
2014-12-03 17:04
ppawlowski
2014-12-05 15:11
RamaRang
2014-12-05 15:29
przemulala
Jeśli korzystasz z dysku SSD, jest to bez znaczenia, ponieważ nie posiada on ruchomych części, które mogłyby spowodować uszkodzenia w trakcie transportu.
2014-12-05 19:02
waldi
2014-12-17 14:19
lepi01
2014-12-21 18:25
Andrzej
• jeszcze większość laptopów posiada standardowe dyski HDD nie odporne na wstrząsy..
• wyczerpuje się bateria i w decydującym momencie zabraknie prądu..
2014-12-21 18:43
bielam
2014-12-22 13:14
maciej@kosmowski.net.pl
2014-12-24 00:40
Zaplle
2014-12-24 15:25
Stelmek
2014-12-27 14:10
piotr_lex
2014-12-29 09:12
stobis
2014-12-29 14:23
mwanielista25@gmail.com
2014-12-30 19:32
czwarty
Nieświadomi użytkownicy w pośpiechu "zamykają klapę" nie czekając nawet na uśpienie sprzętu. Wkładają "działający" sprzęt do torby i nawet nie wiedzą czy się uśpił czy nie.
2015-01-24 00:03
dawidogsxf
2015-01-24 14:29
Keypi
2015-01-26 07:31
agu88sia
2015-01-26 08:01
mikhip
Systemy operacyjne oferują nam jeszcze inne ciekawe rozwiązanie: hibernację. Komputer zostaje wyłączony, jednakże stan pamięci, otwartych aplikacji i edytowanych dokumentów zostaje zapamiętany. Po włączeniu ponownym komputera możemy więc szybko przejść do kontynuacji pracy.
2015-01-26 15:31
kubaazet
2015-01-26 16:51
kubaazet
2015-01-26 16:51
rremik777
2015-01-26 21:02
zielart
Jeżeli przenoszenie potrwa dłużej lub laptop po przeniesieniu nie będzie wykorzystywany należy go wyłączyć.
2015-02-04 11:35
staszes
2015-02-04 22:16